« strona główna


Przestrzeń miasta, która przytłacza

 

Zdaniem antropologów kulturowych, współczesne społeczeństwo wciąż nie przystosowało się do życia w dużych miastach. To z kolei powoduje, że coraz więcej jest w nas niechęci do innych, a coraz mniej empatii.

Co daje nam miasto? A co odbiera?

Spisy ludności w Polsce z kilku ostatnich lat wyraźnie pokazują, że coraz więcej osób wybiera życie na wsi, miasto odwiedzając wyłącznie w celach rekreacyjnych oraz zarobkowych. Lata ewolucji i rozwoju urbanistycznego nie biegły równo ze społecznym dostosowaniem do życia w większych skupiskach. Jak alarmują psycholodzy, może to skutkować coraz większą alienacją, brakiem empatii, a także rozwojem chorób psychicznych wśród mieszkańców dużych miast.

Niezdolność do życia w mieście

Antropolodzy podkreślają, że nasi przodkowie doskonale funkcjonowali w niewielkich, spowinowaconych grupach osób, co dawało poczucie bezpieczeństwa oraz zapewniało żywność i schronienie. Każdy członek takie społeczności posiadał swoje określone zadanie. Ponadto grupa była jednolita kulturowo i religijnie, co sprzyjało zacieśnianiu więzi. Z czasem, wraz z rozwojem miast, człowiek zmuszony został do obcowania z osobami o odmiennych zachowaniach kulturowych, co z czasem zaczęło prowokować konflikty.

Nieprzyjemne skutki miejskiego życia

Naukowcy zauważyli, że człowiek w ciągu tak wielu lat nie był w stanie rozwinąć w sobie zdolności do życia w miejskich aglomeracjach. W związku z tym zaczął wytwarzać u siebie reakcje obronne – zwiększoną chęć anonimowości, alienację oraz zaniżony poziom empatii. Życie w pojedynkę, w ciągłym pośpiechu i stresie może z kolei przyczynić się do rozwoju depresji, stanów lękowych oraz problemów emocjonalnych.

Ewolucja trwa

Jak zatem wyjść z tej sytuacji? Antropolodzy widzą różne wyjścia. Jednym z nich jest tworzenie niewielkich grup w obrębie całości. Sprzyja to poczuciu bezpieczeństwa, wymianie poglądów oraz polepszaniu stanu emocjonalnego. Równie skuteczny może okazać się altruizm – pomoc kierowana do innych osób działa stymulująco, pozbawiając poczucia wyobcowania oraz zagubienia.